Kinesiotaping

Zapewne każdy z nas widział w telewizji sportowca oklejonego kolorowymi plastrami i zastanawiał się, czy to tylko taka fanaberia, czy raczej jakaś metoda dozwolonego dopingu. A może sposób na obejście lekkich urazów? Czy to przejściowa moda, czy solidna metoda terapeutyczna? Przyjrzyjmy się temu coraz powszechniejszemu zjawisku.

W latach 70. ubiegłego stulecia zaobserwowano, że mięśnie utrzymywane w ruchu poprawiają krążenie, zmniejszają także ból i przyspieszają gojenie. To właśnie ta wiedza kazała japońskiemu chiropraktykowi, doktorowi Kenzo Kase – kierującemu się wiedzą, iż nasze receptory bólu znajdują się pomiędzy skórą właściwą a powięzią – opracować specjalną metodę terapii, którą nazwał kinesiotapingiem. Działo się to w 1979 roku. Klejone specjalną metodą paski taśmy zapewniały organizmowi swobodny ruch, umożliwiając systemowi mięśniowemu organizmu biomechaniczne samoleczenie się. Paski te ograniczały ból, zmniejszały obrzęk i zapewniały właściwy przepływ płynów ustrojowych.
Początkowo jednak metoda ta stosowana była jedynie w Japonii. Doktor Kenzo Kase, nie będąc lekarzem, nie mógł stosować tradycyjnych środków przeciwbólowych, a nie mając uprawnień do przeprowadzania zabiegów operacyjnych, zmuszony był szukać naturalnych sposobów leczenia. Wkrótce jednak taśma opuściła zacisze jego gabinetu. Po raz pierwszy publicznie użyto jej podczas igrzysk olimpijskich w Seulu, ale prawdziwy boom nastąpił po igrzyskach w Pekinie w 2008 roku.
Dziś trudno znaleźć sportowca, który by nie korzystał z dobrodziejstw kinesiotapingu. Czy jednak jest to metoda terapeutyczna wyłącznie dla sportowców?

Skuteczność

Na początku długiej drogi do uznania kinesiotapingu jako metody terapeutycznej klejenie traktowano wyłącznie jako wspomaganie tradycyjnych metod rehabilitacyjnych. Z czasem jednak coraz więcej lekarzy zaczęło stosować tę metodę. Dziś jest ona uznana przez środowiska lekarskie na całym świecie, a przy jej zastosowaniu leczy się nie tylko schorzenia związane z układem mięśniowo-szkieletowym, lecz coraz częściej zaczyna się także wykorzystywać plastry w leczeniu takich dolegliwości, jak migreny czy rozstępy, nie wspominając o całym szeregu schorzeń wymagających usprawnienia drenażu limfatycznego, obrzękach i siniakach.

Taśma kinezjologiczna - co to jest i jak działa

Taśmy kinezjologiczne wytwarza się ze specjalnego materiału będącego mieszaniną bawełny ze spandeksem o specjalnym splocie, umożliwiającym naciąganie taśmy, lecz niepowodującym stałego rozciągnięcia. Taśma musi bowiem być sprężysta i swoją elastycznością zbliżona do elastyczności skóry. Od spodniej strony taśma jest nasączona klejem akrylowym, nakładanym tak zwaną techniką falową, dzięki czemu po przymocowaniu do ciała wytrzymuje nawet kilka dni, a w niektórych przypadkach i kilkanaście. Po odpowiednim naklejeniu taśmę należy przez chwilę pocierać, aby rozgrzać klej. Wówczas można się spodziewać, że będzie się trzymać lepiej i dłużej.
Przyklejona rozciągnięta taśma ściąga skórę, która lekko się unosi, zwiększając przestrzeń między skórą właściwą a powięzią. To tam ulokowane są naczynia krwionośne i limfatyczne oraz receptory odpowiedzialne między innymi za odczuwanie bólu. Przyklejone w specjalny sposób paski unoszą skórę, powodując lepsze krążenie krwi i limfy, a ucisk obrzękniętych tkanek na receptory bólowe oraz napięcie mięśni znacznie się zmniejsza. To z kolei skutkuje szybkim łagodzeniem takich objawów, jak ból czy opuchlizna, oraz zwiększeniem ruchomości stawów.
Istnieje sześć głównych technik aplikacji: mięśniowa, więzadłowa, limfatyczna, powięziowa, korekcyjna i funkcjonalna. Różnią się one od siebie sposobem przyklejania (pozycja, stopień rozciągnięcia taśmy, napięcie skóry, do której taśma jest przyklejona). To wszystko ma ogromny wpływ na skuteczność.
Kinesiotaping pozwala na zachowanie pełnego zakresu ruchu, na normalizację napięcia mięśniowego i aktywację uszkodzonych mięśni, zmniejsza także ból i likwiduje obrzęki.

Kolory

Taśma kinezjologiczna dostępna jest we wszystkich możliwych kolorach, jednak najczęściej spotyka się taśmę czarną, niebieską, różową i w kolorze cielistym. Istnieją dwie szkoły. Jedna z nich mówi, że kolor taśmy nie ma żadnego znaczenia dla efektywności terapii. Według drugiej – kolor niebieski pomaga w rozluźnieniu, a różowy zwiększa napięcie mięśniowe. Czarny i cielisty pozostają obojętne. Ale podobno jedyną istotną cechę odróżniającą ją od innych posiada taśma czarna. Ponieważ czarny lepiej chłonie światło, taśma bardziej się nagrzewa, a przez to lepiej i trwalej przylega do ciała.

Zastosowanie

Taping stosuje się w przypadku: bólów kręgosłupa, kolan, barku, łokci, nadgarstka i ścięgien (np. Achillesa); zapaleń stawów i ścięgien; obrzęków, niestabilnych stawów, uszkodzenia mięśni i wiązadeł oraz urazów i operacji (w celu usprawnienia procesów gojenia po urazach i operacjach). Taśmy korekcyjne pomocne są także w korekcji wad postawy, w przypadku blizn i krwiaków, dysfunkcji spowodowanych nieprawidłową pracą układu mięśniowo-powięziowego, trudności w utrzymaniu równowagi oraz do podniesienia ogólnej sprawności i wydolności podczas zajęć sportowych.

Bezpieczeństwo

Taping jest nie tylko metodą skuteczną, ale i wyjątkowo łagodną i bezpieczną. Taśmy można stosować u dzieci i kobiet w ciąży w celu wspomagania stawów krzyżowo-biodrowych czy mięśni brzucha, a także u osób w podeszłym wieku. W razie jakichś niedogodności taśmę można w każdej chwili zdjąć, a co najważniejsze – w wielu przypadkach można ją także samemu zaaplikować. Według specjalistów kinesiotaping jest metodą bardzo skuteczną terapeutycznie. Dowodem są choćby ogromne rzesze zadowolonych pacjentów.

Jacek Godek