Małże zdrowe nie tylko na talerzu

Nowozelandzki omułek zielonowargowy odpowiedzią na problemy ze stawami

Odkąd Peter Jackson nakręcił ekranizacje powieści J.R.R. Tolkiena w malowniczej scenerii Nowej Zelandii, kraj ten przeżywa boom turystyczny. Nie wszyscy jednak fani „Władcy Pierścieni” wiedzą, że to wyspiarskie państwo jest również ojczyzną pewnego bardzo niezwykłego gatunku skorupiaka. Mowa o omułku zielonowargowym znanym również jako nowozelandzki małż zielony (Perna canaliculus) występującym naturalnie tylko w wodach przybrzeżnych Nowej Zelandii. Okazuje się, że dzięki właściwościom przeciwzapalnym wyciąg z tego gatunku małża ma dobroczynny wpływ na funkcjonowanie stawów, a ponadto znajduje zastosowanie w zaburzeniach żołądkowo-jelitowych.

Badania prowadzone od lat 70. ubiegłego wieku wykazały, że rdzenni mieszkańcy Nowej Zelandii, Maorysi, rzadko uskarżają się na takie dolegliwości, jak choroby stawów czy bóle kręgosłupa. Przyczyny upatrywano w fakcie, iż omułek zielonowargowy stanowi ważny składnik ich jadłospisu.

Wyróżnia się on spośród innych małży charakterystyczną skorupą o zielono-brązowej barwie, a także rozmiarem. Osiągając 24 cm długości, zalicza się bowiem do największych gatunków mięczaków. Tym jednak, co przykuwa największą uwagę badaczy, jest jego wnętrze, a konkretnie zawarte w nim substancje doskonale wpływające na ludzki organizm.

Co kryje muszla małża?

Korzystne właściwości małży nowozelandzkich wiążą się przede wszystkim z obecnością w ich organizmach glikozaminoglikanów (GAG). Odpowiadają one za odbudowę chrząstki i mazi stawowej oraz ich sprężystość i elastyczność. Natomiast ich niedobór skutkuje większą podatnością stawów na uszkodzenia i procesy degradacji.

Ponadto mięso małży zielonych zawiera kwasy tłuszczowe omega-3 – m.in. eikozapentaenowy (EPA) i dokozaheksaenowy (DHA) – które hamują stany zapalne oraz pełnią ważną rolę w profilaktyce chorób układu sercowo-naczyniowego, w tym miażdżycy. Jest też bogate w kwas krzemowy, sprzyjający regeneracji chrząstki stawowej i wspomagający odkładanie się wapnia w kościach, a także cenne pierwiastki śladowe oraz witaminy.

Omułek na stole (laboratoryjnym)

Badania prowadzone w ośrodkach naukowych na całym świecie przynoszą liczne dowody skuteczności wyciągów z Perna canaliculus w łagodzeniu dolegliwości związanych z chorobami stawów.

Wyniki pierwszego długoterminowego badania klinicznego z podwójną ślepą próbą dotyczącego ekstraktu z omułka zielonowargowego opublikowano w 1980 roku w czasopiśmie „Practitioner”. Wykazało ono, iż ekstrakt przyniósł ulgę 67,9 proc. pacjentów cierpiących na reumatoidalne zapalenie stawów (RZS) i 39,5 proc. cierpiących na chorobę zwyrodnieniową stawów (ChZS). Poprawa stanu zdrowia obejmowała zmniejszenie doświadczanego przez nich bólu oraz porannej sztywności stawów.

Staw kolanowy... jak nowy?

Równie intrygujące rezultaty przyniosły prowadzone na początku XXI wieku badania zespołu prof. Lau z Uniwersytetu w Hongkongu z udziałem pacjentów z chorobą zwyrodnieniową stawu kolanowego. Po 4 tygodniach trwania eksperymentu u osób, które przyjmowały ekstrakt z małży, zaobserwowano znacznie większą poprawę w zakresie odczuwania bólu oraz subiektywnej oceny przebiegu choroby w porównaniu z grupą kontrolną. Ekstrakt lipidowy z małży był dobrze tolerowany przez wszystkich chorych. Naukowcy z Hongkongu stwierdzili, iż preparat z Perna canaliculus można uznać za bezpieczną opcję w leczeniu choroby zwyrodnieniowej stawów.

Pełna treść artykułu w najnowszym wydaniu "Żyj Długo".