Czy witamina C zawsze jest wskazana?
Naturalna górą!

Powszechnie wiadomo, czym grozi niedobór witaminy C. Jeśli jej brakuje, może nas spotkać cała gama dolegliwości, a wśród nich: szkorbut, anemia, zaburzenia wchłaniania w jelicie, obniżenie odporności, trudności w gojeniu się ran, nieprawidłowości w przemianie kwasów tłuszczowych, mikrowylewy w różnych narządach, nawracające infekcje, apatia, bóle mięśni, brak apetytu. Sporo tego. Goniąc więc za witaminą C, możemy łatwo przesadzić z jej dawkowaniem. Czym grozi nadmiar witaminy C? Niczym. Jej nadmiar wydalamy z moczem. Witaminy C nie da się przedawkować.

A jednak...

...istnieją choroby, w których przedawkowanie witaminy C, zwłaszcza tej syntetycznej, może rodzić poważne konsekwencje prowadzące nawet do śmierci. Taką chorobą jest na przykład hemochromatoza, polegająca na nadmiernym gromadzeniu się żelaza w komórkach wątroby, serca, trzustki i gruczołów dokrewnych. Szacuje się, że od 5 do 20 proc. populacji ma uszkodzony gen HFE, a im bardziej na północ, tym odsetek osób ze zmutowanym genem jest większy. Witamina C, ułatwiając wchłanianie żelaza w jelicie, stanowi zagrożenie dla tej części populacji. Trzeba bowiem wiedzieć, że nadmiar żelaza prowadzi z kolei do marskości i raka wątroby, raka trzustki i zawałów.
Ale hemochromatoza to temat na osobny artykuł. Teraz wróćmy do witaminy C.

Witamina witaminie nierówna

Decydując się na wybór, musimy pamiętać, że żadna witamina nie występuje w naturze w postaci czystej, wyizolowanej. Zawsze towarzyszy jej szereg nie mniej korzystnych dla organizmu substancji, które ułatwiają jej wchłanianie. Tymczasem syntetyczna witamina, taka, którą najczęściej spotykamy w aptekach, ich nie zawiera. Jest czystym kwasem askorbinowym. Dlatego organizm, aby ją sobie przyswoić, potrzebuje dodatkowych porcji soli mineralnych, węglowodanów, białka. Stąd syntetyczna witamina zwiększa apetyt i pozbawia nas drogocennych substancji elementarnych.
Ale to jeszcze nie wszystko.

Zbyt duże dawki syntetycznej witaminy C...

...pozbawiając nas wielu mikroelementów, mogą powodować zwiększoną krzepliwość krwi, co grozi powstawaniem skrzepów, nie mówiąc o formowaniu się kamieni w nerkach i pęcherzu. Mogą także zaburzać proces wytwarzania insuliny w trzustce, a ostatnio słychać także głosy, że nadmiar syntetycznej witaminy C hamuje tempo przesyłania impulsów nerwowo-mięśniowych.

Z drugiej strony mamy naturalną witaminę C...

...pozyskiwaną ze źródeł roślinnych, bogatą w towarzyszące jej w naturze mikroelementy. Jest ona dobrze i łatwo przyswajalna. Oczywiście nie jesteśmy w stanie dostarczyć organizmowi dziennej dawki witaminy C, spożywając na przykład cytrusy, konfitury z dzikiej róży czy acerolę, bo musielibyśmy żywić się wyłącznie tymi owocami. Dlatego warto zastanowić się nad odpowiednią suplementacją.
Najwięcej witaminy C znajdziemy w owocach dzikiej róży, a oprócz tego zawierają one witaminę A, E, B1 i B2, nie mówiąc o silnych przeciwutleniaczach. W 100 g owoców znajduje się aż 1800 mg witaminy C. Dzika róża jest absolutną rekordzistką. Ale tak naprawdę nie spożywamy bezpośrednio jej owoców, poddajemy je obróbce, robiąc z nich konfitury i kompoty. A przetwarzając je, tracimy oczywiście sporo witamin. Dlatego warto sięgnąć po naturalną witaminę C z dzikiej róży. Dostępna jest we wszystkich dobrych aptekach i na pewno przyniesie naszemu zdrowiu więcej korzyści, niż witamina syntetyzowana z genetycznie zmodyfikowanej kukurydzy. Trzeba bowiem wiedzieć, że to głównie...

...kukurydza GMO...

...stanowi surowiec wyjściowy do produkcji witaminy C oferowanej przez gigantów farmaceutycznych.

Jacek Godek

Zawartość witaminy C w warzywach i owocach (w 100 g)

Dzika róża 1800 mg
Czarna porzeczka 182 mg
Natka pietruszki 178 mg
Papryka czerwona 144 mg
Chrzan 114 mg
Brukselka 94 mg
Brokuły 83 mg
Szpinak 64 mg
Pomelo 61 mg
Kiwi 59 mg
Cytryna 53 mg
Pomarańcza 50 mg
Grapefruit czerwony 38 mg
Grapefruit biały 34 mg
Limonka 29 mg
Jabłka 10 mg